W sobotę 10.06.17 r. wpadliśmy z wizytą do Gąsaw koło Szamotuł.
Tam startowały nasze dwie Klubowe amazonki, Hania Och-Oleksy oraz Martyna Ratajczak.
Ta pierwsza startowała tego dnia na Belwederze w 1 konkursie tego dnia Mini LL 50-60 cm. Największym wyzwaniem dla pary był dosyć ciasny parkur oraz trawiaste śliskie podłoże.
Hania poradziła sobie z tym wyzwaniem znakomicie uzyskując 2 wynik w konkursie.
Następnie nasze obie zawodniczki rywalizowały w konkursie 70 cm. Martyna startowała na Mirado, który miał co robić by zmieścić się w krętym ustawieniu parkuru.
Obie w bardzo dobrym stylu pokonały przeszkody bez punktów karnych i w bardzo dobrym stylu. Szybsza okazała się Hania, która zajęła 3 miejsce w tym konkursie, zaraz przed starszą koleżanką.
Tego samego dnia, ale w Wapnie startowała nasza instruktorka i zawodniczka Joanna Żak.
Startowała ona po dłuższej przerwie, mimo tego od razu w wysokich konkursach i na dwóch koniach.
Konkurs L z Jokerem potraktowali jako trening na wyjeździe oraz przygotowanie do konkursu L1.
W tym konkursie w parze z Cupido zajęła 6 miejsce z zaledwie 1 zrzutką na 25 przejazdów. Natomiast Banicja stwierdziła, że będą jeszcze inne starty.
Dzień później - 11.06 - zajechaliśmy po raz kolejny do Gniezna.
Zastaliśmy piękną pogodę, bardzo gościnnych ludzi oraz jak zwykle doskonale przygotowany obiekt do zawodów.
W drugim konkursie, czyli Mini LL 50/60 cm startował Andrzej Kosakowski na wałaszku Kartago.
6-latek jest coraz lepszy, ale wciąż wymagający stałej korekty. Mimo wyraźnych niedociągnięć jeźdźca koń dwukrotnie pokonał parkur na czysto w bardzo przyzwoitym stylu, walcząc jak równy z równym z małymi dziewczynkami i ich kucykami.
K konkursie klasy LL startowała nasza trenerka oraz zawodniczka Halina Kosakowska.
W parze z Babilonem udało jej się pokonać parkur na czysto i z 5 piątym czasem. Lecą punkty do Pucharu :-)
Następnie para ta startowała w konkursie klasy L. Niestety nie przypilnowany konik strącił pierwszą przeszkodę i nie udało się zakwalifikować do rozgrywki. Zawodniczka nabierała wiatru w żagle z każda przeszkodą i nie zauważyła błędu, dlatego skoczyła jeszcze 2 nadprogramowe przeszkody. Dobry trening.
Dziękujemy za pomoc wszystkim dobry, duszom, a w szczególności: Hani, Julii, Marcie oraz Darii.
Przypominamy również, że starty znacząco ułatwia dotacja z Miasta i Gminy Murowana Goślina :-)
Ze sportowymi pozdrowieniami!